Czego nie zaleci psychodietetyk…
Nie zaleci restrykcyjnej diety, opartej na dziwnych, ale modnych zasadach, sprzecznych z wytycznymi IŻŻ na temat zdrowego żywienia.
Nie wesprze celu, którym będzie szybki ubytek masy ciała, osiągnięty drastycznym obniżeniem dziennej podaży energii, poniżej zapotrzebowania energetycznego dla należnej masy Twego ciała.
Nie poprze pomysłu, by dla przyspieszenia odchudzania zacząć, jednocześnie z restrykcyjną dietą, forsowne ćwiczenia.
Nie – bo najważniejsze jest zdrowie.
Nie – bo efekt jojo, bo depresja, bo zaburzenia hormonalne - np. FHA…
Do rozwoju FHA dochodzi w wyniku działania silnych impulsów stresowych w postaci:
1. Ujemnego bilansu energetycznego związanego ze znaczną utratą masy ciała.
2. Ujemnego bilansu energetycznego związanego z nadmiernym wysiłkiem fizycznym.
3. Stresu psychicznego.
FHA (ang. functional hypothalamic amenorrhea) to czynnościowy brak miesiączki pochodzenia podwzgórzowego. Polega na zahamowaniu czynności osi podwzgórzowo-przysadkowo-jajnikowej, co skutkuje przewlekłym brakiem jajeczkowania, zaburzeniem cyklu miesiączkowego i wtórnym brakiem miesiączki.
Leczenie FHA powinno być ukierunkowane na usunięcie pierwotnej przyczyny, czyli obniżenie napięcia psychoemocjonalnego, unikanie czynników wywołujących przewlekły stres, zmniejszenie wysiłku fizycznego i poprawę wskaźnika masy ciała u odchudzających się pacjentek. To tak po krótce. Przy odrobinie wysiłku znajdziecie więcej na ten temat.
Ale jest prostsza droga, żeby nie szukać informacji o leczeniu – ZAPOBIEGANIE!
Czyli rób to, CO ZALECI psychodietetyk – odchudzaj się „ z głową”: powoli i z troską o swoje zdrowie.
Ono jest najważniejsze!