Jak wspierać osoby z Zaburzeniami Odżywiania
Za główną przyczynę Zaburzeń Odżywiania (ED – Eating Disorders) powszechnie uważa się „przecenianie znaczenia figury, wagi i ich kontroli oraz zakotwiczenie poczucia własnej wartości w dużym stopniu lub wyłącznie w ocenie własnego wyglądu, wagi i zdolności do ich kontrolowania” (Fairburn, 2013).
Tu nasuwa się pytanie: skąd bierze się nadmierne skupienie na rozmiarze i kształcie ciała? Jak to się dzieje, że poczucie własnej wartości dla niektórych zależy od cyferek na wadze albo miarce do mierzenia obwodów?
Sophie Turner, 26-letnia gwiazda serialu „Gra o tron”(Sansa Stark), wyznała w wywiadzie dla Elle UK (2022), że przez długi czas była „dość chora” na zaburzenia odżywiania. Zmagała się z negatywnym wizerunkiem swojego ciała, wywołanym przez komentarze na temat jej wyglądu, zamieszczane w mediach społecznościowych. Zaburzenie Sophie Turner zostało wywołane przez krytyczne wpisy fanów (?) „Gry o tron” w mediach społecznościowych. Ale znaczna większość osób cierpiących na zaburzenia odżywiania się to nie sławni artyści, ale tak zwani „zwykli ludzie” . Właśnie: ludzie a nie wyłącznie kobiety, jak się przyjęło uważać, gdy mowa o ED – coraz więcej mężczyzn w tej grupie. A właściwie chłopców i dziewcząt - coraz młodszych.
W przypadku Sophie Turner zaburzenia postrzegania własnego ciała, a w efekcie zaburzenia odżywiania się, powstały w wyniku przejmowania się krytycznymi uwagami w mediach społecznych, ale bywa że takie uwagi na temat wyglądu wygłaszają bliskie osoby, np. matki wobec córek, czy koleżanki, koledzy w szkole.
W 2019 roku Sophie ujawniła wywiadzie z Marie Claire, że jej zdrowie psychiczne ucierpiało wskutek presji ze strony studiów filmowych i telewizyjnych, aby schudnąć. „Mój metabolizm nagle zdecydował się spaść do głębin oceanu i zaczęłam tracić a potem znowu przybierać na wadze” – powiedziała. Aby sobie z tym poradzić, zwróciła się po pomoc do terapeuty, który z nią zamieszkał na czas terapii. Jego zadaniem było dbanie o to, by aktorka przestrzegała zasad racjonalnego – właściwego dla niej – odżywiania się i wspieranie w chwilach załamania psychicznego.
„I don’t know if you know what a companion is? It’s a live-in therapist, who would ensure I wasn’t doing anything unhealthy with my eating habits”.
Całodobowa opieka w formie „towarzysza” - terapeuty nie jest powszechną formą terapii dla większości osób cierpiących na zaburzenia odżywiania, głównie ze względu na koszty. Terapeuta 24/7 może kosztować od 10 000 do 60 000 dolarów miesięcznie (wg Pasadena Villa Psychiatric Treatment Network). Jednak profesjonalna pomoc łącząca poradnictwo psychologiczne i żywieniowe jest niezbędna, biorąc pod uwagę somatyczne i psychiczne konsekwencje zaburzeń odżywiania. Istnieją okoliczności, w których niezbędne są zaangażowane terapie, takie jak hospitalizacja lub rehabilitacja.
Praca z opiekunami pacjenta lub bliskimi, aby nauczyć ich, jak pomagać chorym ograniczać niezdrowe zachowania związane z zaburzeniami odżywiania w warunkach domowych, może być bardzo skuteczna. Chociaż członkowie rodziny nie są wyszkolonymi profesjonalistami, podczas sesji dostarcza się im wiedzy i umiejętności postępowania z chorymi. Biorąc pod uwagę, że terapeuta 24/7 jest nierealistyczną opcją dla większości, wsparcie i opieka bliskich są bardzo skuteczną alternatywą, która jest realistyczna i może być spójna ze specjalistyczną opieką (wg dr Allison Chase. D., psycholog kliniczny i regionalny dyrektor kliniczny w Eating Recovery Center).
Biorąc pod uwagę, że terapeuta 24/7 jest niewykonalną opcją dla większości, wsparcie i opieka bliskich są bardzo skuteczną alternatywą, która jest realistyczna i może być spójna ze specjalistyczną opieką (wg dr Allison Chase. D., psycholog kliniczny i regionalny dyrektor kliniczny w Eating Recovery Center). W wywiadzie w Elle UK SophieTurner, która obecnie spodziewa się drugiego dziecka, podkreśliła znaczenie posiadania bliskich, którzy ją wspierali w odzyskaniu poczucia własnej wartości i zdrowia psychicznego.
Wspierając osobę z zaburzeniami odżywiania przede wszystkim należy pamiętać, że zaburzenie odżywiania się jest chorobą, a nie „dziwactwem” czy „wymysłem” - i jak każda choroba musi być leczone przez specjalistę. Przy czym lecząc objawy, a te są liczne zarówno w sferze ciała jak i psychiki, poszukujemy przyczyny powstania zaburzenia.
Osoby wspierające powinny uczestniczyć w terapii. Członkowie rodziny nie są wyszkolonymi profesjonalistami, więc podczas sesji dostarcza się im wiedzy i umiejętności postępowania z chorymi na ED.
Jak wspieramy osoby z ED? - jak chorych: współczujemy ale nie litujemy się, nie rozpieszczamy; nie wyręczamy w codziennych czynnościach, ale pomagamy je wykonywać w poprawny sposób – łagodnie, bez przymusu. Najlepiej gdy nad przestrzeganiem reguł właściwego odżywiania się osoby chorej czuwa zaakceptowana przez nią jedna osoba z otoczenia (u Sophie taką rolę spełniał terapeuta). Reszta domowników dba o życzliwą atmosferę, unika komentarzy na temat jedzenia i wyglądu osoby, którą wspieramy i nie wygłasza na temat innych osób opinii wartościujących, dotyczących ich wyglądu.
Swoją drogą uważam, że terapeuta 24/7to świetny pomysł w przypadku leczenia ED – profesjonalna pomoc, edukacja, modyfikacja środowiska i zachowań nie tylko chorego, ale i domowników, w naturalnym, codziennym otoczeniu – terapeuta wykona pracę i niepostrzeżenie usunie się a efekty pozostaną na miejscu – genialne! Potem tylko od czasu do czasu sprawdzenie, czy wszystko nadal działa. Jeśli nie – korekta albo zmiana sposobów działania – tak, jak to robi Sophie Turner, serialowa Sansa, utrzymując stabilne zdrowe nawyki żywieniowe i zdrowie.
Literatura:
Fairburn, CH., G. (2013). Terapia poznawczo – behawioralna i zaburzenia odżywiania. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kraków.
https://www.elle.com/uk/life-and-culture/culture/a39892076/sophie-turner-june-cover-star/ - dostęp: maj 2022